Malowanie grupowe ? Czemu nie. Jeden wielki arkusz papieru i co dalej ? Zapytałam dzieci , co chciałyby zobaczyc na kartce przed sobą? Wszystkie pomysły zanotowałam, i niezależnie od tego czy był to pomysł abstrakcyjny :-) choć takie najlepsze :-) :-) czy bardzo przyziemny, wszyscy zaczęli malować to co sami wymyślili :-) ale..... nie pędzelkiem tylko opuszkami palców. Każdy element wspólnego obrazu miał być ładnie " wykropkowany" paluszkami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz