Pierwsze pytanie gdy tylko wchodzę do świetlicy szkolnej: co dzisiaj będziemy robić ??No cóż , jako że nigdy się nie nudzimy,( chociaż może czasami tak bywa, ale to z premedytacją :-)), odpowiedź na to pytanie zawsze mam. Czasami jest jednoznaczna, czasami jest to układanka ,rebus albo inna zgadywanka :-) Tym razem dzieci otrzymały informację obrazkowo - wyrazową.
Po jej rozszyfrowaniu już znały odpowiedź :-) BOCIANY.
Pokazałam świetliczakom papierowy talerzyk i powiedziałam : to jest nasz bocian, czy wszyscy go widzą? Dzieci spojrzały po sobie nieco zdezorientowane... a, że się dobrze znamy, niektóre nieśmiało potwierdziły,inne nie, bo to zwykły talerzyk....Ale powolutku, powolutku, nożyczki poszły w ruch, troche kolorowego papieru i jednak wyszedł bocian :-) Więc do pracy!! Efekt jak zwykle świetny :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz